Domy, które są spełnieniem marzeń

Kto z nas nie marzy o tym, by w końcu usiąść wygodnie w fotelu lub rozłożyć się na kanapie i nie zaprzątać sobie głowy żadnymi obowiązkami? Zapewne każdy. Masa domowych zadań może przytłaczać, a nawet przerażać. By odciążyć każdego domownika, poznańska firma Fibaro wprowadziła na rynek system inteligentnych domów. Jej prezes, Maciej Fiedler, sam zaprojektował inteligentne instalacje, bo tak jak większość osób budujących nowy dom, chciał mieć dom swoich marzeń.

Instalacja bez demolowania domu

Przez długi okres systemy inteligentnych domów były kojarzone z dużymi kosztami. Uważano, że są dedykowane tylko dla osób zamożnych. Jednak postęp, jakiemu podlega rynek światowy, sprawił, że każdy może pozwolić sobie na zautomatyzowany dom. Co więcej, instalacja jego systemu nie wiąże się z demolowaniem wnętrza domu. Wszystko działa na zasadzie Wi-Fi, a urządzeniami steruje się za pomocą telefonu. Dom, który pomaga w codziennych obowiązkach jeszcze nigdy nie był tak łatwy w instalacji oraz obsłudze.

Sława poznańskiego wynalazku

Twórcą inteligentnych systemów, które sterują urządzeniami w domu, jest Maciej Fiedler. Przedsiębiorca z Poznania, który własny projekt domu przerodził w firmę Fibaro. Jego firma jest obecnie znana na całym świecie. Mieszkańcy Francji, Niemiec czy Holandii coraz chętniej zaczynają projekt domu od życzenia, by dom był inteligentny. Firma Macieja Fiedlera prężnie działa również za Oceanem, czego dowodem jest nowa filia w Dolinie Krzemowej. Pokazuje to, że ludzie są gotowi na zautomatyzowane domy, a nawet nie wyobrażają sobie funkcjonowania bez nich.

Instalacje, których nie widać

Popularność inteligentnych domów tkwi również w tym, że ich instalacje są prawie niezauważalne. Nie wymagają kabli, wystarczy procesor oraz kostki dogniazdkowe. Ich działanie opiera się na bezprzewodowym połączeniu. Wszystkim steruje tylko telefon, ale czasami nawet i on nie jest potrzebny. Inteligentnym domem można również sterować za pomocą gestów. Telefonem lub gestami można zaparzyć herbatę, wyłączyć telewizor lub otworzyć drzwi garażowe. To wszystko sprawia, że możemy zaoszczędzić czas, by poświęcić go na coś innego. Dom marzeń nie musi mieć tylko pięknych mebli, kolorów czy elementów wystroju. Dom marzeń może również pomagać nam w codziennych obowiązkach. Droga do inteligentnego domu nigdy nie była prostsza, instalowanie systemu odbywa się szybko, cicho i bez robienia bałaganu.

Czy polski rynek jest gotowy na inteligentne domy?

Jak wskazują badania, Polacy korzystają tylko w 5-7 procentach z tego, co może im zaoferować firma Fibaro. Reszta systemów inteligentnych domów jest wysyłana do naszych zachodnich sąsiadów oraz za Ocean. Może to wynikać z braku wiedzy Polaków na temat tych instalacji bądź z obawy przed dużymi wydatkami. Instalacja inteligentnych domów jest coraz mniej kosztowna, a co ważniejsze, jest to inwestycja w przyszłość. Zaoszczędzony czas można poświęcić na odpoczynek lub zabawę z dziećmi. Domy marzeń są coraz bardziej dostępne, nowoczesne technologie pozwalają je budować szybciej oraz taniej. Tak samo jest z inteligentnymi instalacjami. Ich obsługa jest łatwa, nawet dzieci za pomocą telefonu będą mogły zasłonić rolety w swoim pokoju. Coraz więcej Polaków decyduje się również na budowanie dużych domów. Zamykanie wszystkich okien jest czasochłonne, a przecież można to zrobić jednym kliknięciem w telefon. Inteligentne systemy zapewniają wygodę oraz pozwalają cieszyć się z nowego domu.