Okna antywłamaniowe – bezpieczeństwo ponad wszystko

Poprawiają bezpieczeństwo domowników, utrudniają wyważenie i zbicie szyby – okna antywłamaniowe, estetyczne, a jednocześnie bardzo solidne zabezpieczenie naszego mienia.

Są zdecydowanie droższe od standardowych, ale pomimo to warto zainwestować w to rozwiązanie, które jest jednym z najbardziej skutecznych metod chroniących przed włamywaczem, a także gwarantuje niższe ubezpieczenie domu.

Po certyfikacie je rozpoznacie

Wielu sprzedawców stolarki okiennej używa w swoim nazewnictwie nomenklatury, która świadczy o tym, że oferowany produkt należy właśnie do tych antywłamaniowych. Tymczasem, nierzadko zdarza się, że myli się najwyższy stopień zabezpieczenia z prostym systemem antywyważeniowym, który w rzeczywistości ma jedynie spowolnić moment dostania się do nieruchomości. Każde okno spełniające najwyższe wymagania posiada stosowne certyfikaty wydane na podstawie szczegółowych badań i testów wytrzymałościowych. Istotne jest, by zwracać uwagę na całość stolarki, a nie na poszczególne elementy. Wyłącznie produkty wykonane w technologii odpowiadającej ścisłym normom będą odpowiednimi dla nowoczesnego i dobrze zabezpieczonego domu.

Punkt pierwszy – profil

Mogłoby się wydawać, że profil okna – jego obudowa z tworzywa – niewiele ma wspólnego z podejmowanym tematem. Tymczasem doświadczenie pokazuje, że te słabsze stają się celem rabusiów, którzy omijają w ten sposób solidne szyby i okucia, przewiercając zwykłą warstwę pcv. Mocna obudowa profili odpowiednio wzmocnionych przez stalowe ceowniki ma wpływ na odporność okien na próby ich uszkodzenia. Cechą, która będzie świadczyła o odpowiedniej obudowie jest sama szerokość profilu, która pozwala na zamontowanie co najmniej pakietów szybowych oznaczonych symbolem P4.

Okno antywłamaniowe? Chyba nie o to chodzi…

Punkt drugi – szyby

Wywołane wcześniej szyby to szalenie ważny punkt całego okna. Pakiet P4 charakteryzuje się trwałym połączeniem kolejnych tafli szkła i czterokrotne pokrycie ich folią zabezpieczającą PVB, będącą syntetyczną żywicą znaną pod nazwą butyralu poliwinylu. W testach, taki pakiet szybowy wytrzymuje kilkakrotne uderzenia kulą o wadze 4,11kg, którą zrzuca się z 9 metrowej wysokości. Ten test pokazuje, że w odniesieniu do rzeczywistej próby sforsowania okna przez szybę, włamywacz nie będzie w stanie jej zbić uderzając w nią kilkukilogramowym młotem. Ewentualne elementy rozbitego szkła zostają na wspomnianej folii. Konstrukcja antywłamaniowego zestawu szybowego, jego ciężar oraz szerokość, wymaga zastosowania specjalistycznych listew przyszybowych oraz odpowiednich okuć i szerokiego, solidnie wzmacnianego profilu. Dodatkową zaletą tego rodzaju szyb jest ich wysoka dźwiękoszczelność oraz ciepłochronność.

Punkt trzeci – okucia

Okucia to nic innego jak mechanizm dzięki któremu okno wykonuje wszystkie przypisane mu funkcje. Okna odporne na włamania powinny cechować się co najmniej klasą WK- 2. Symbol „WK” wskazuje na czas w jakim konstrukcja okna powinna opierać się działaniom włamywacza. W przytoczonym typie okno będzie skutecznie broniło się co najmniej przez 3 minuty, przy założeniu, że rabuś będzie dysponował prostymi narzędziami. Jeśli pójdziemy klasę wyżej, do WK – 3 nasze okno będzie bezpieczne co najmniej przez 5 minut, a intruz do jego sforsowania będzie potrzebował bardzo specjalistycznych narzędzi, bowiem ten rodzaj okuć nie boi się nawet łomu. Niezależnie od wybranego rodzaju, okucia muszą być trwale przytwierdzone do wzmocnienia profilu okiennego. Ponieważ najczęściej wybieranym wzmocnieniem – głównie ze względu na cenę – jest WK2 warto wiedzieć, że charakteryzuje się ono:

• odpowiednią ilością zaczepów bolcowych lub grzybkowych ( od 7 do 11 pkt);
• zaczepami montowanymi w ramie;
• niewidocznym z zewnątrz rozszczelnianiem;
• wzmocnieniem wszystkich narożników okna;
• wzmocnieniem środkowych punktów profilu skrzydła;
• klamką z kluczem z systemem zapadek uniemożliwiającym manipulowanie od zewnątrz;
• w wielu przypadkach posiada także rygle hakowe kotwiczące się w zaczepach ościeżnicy.

Punkt trzeci – montaż

Przysłowiową kropką nad „i” w przypadku stolarki antywłamaniowej jest perfekcyjny montaż określany w normie PN-EN 1627:2011, która podaje istotne zalecenia. Konieczne jest zastosowanie się do rygorystycznych reguł producenta okien, optymalnych dla całej konstrukcji. Należy odpowiednio przygotować otwory okienne, w których produkt ma zostać zainstalowany i dostosować się do szczegółów wskazujących punkty montażu i elementów mocujących. Ważne jest wskazanie obszaru uszczelnienia oraz punktów zamocowania. Montaż warto zlecić autoryzowanej grupie budowlanej rekomendowanej przez producenta.

Punkt czwarty – wartości dodane

Mówi się, że nie ma okna, którego włamywacz nie byłby w stanie otworzyć, jednak wskazane elementy znacznie go zniechęcą i odstraszą. Dla zwiększenia bezpieczeństwa można okno antywłamaniowe połączyć z systemem alarmowym w postaci kontaktronów. Są to niewielkie magnetyczne czujniki ruchu, montowane w oknach oraz drzwiach. Przy ich pomocy alarm uruchamia się o wiele szybciej, bo już w momencie, gdy jest podejmowana próba dostania się do domu.

Nie zapominajmy także o prawidłowym użytkowaniu stolarki i dbałości o szczegóły – tj. przekręcanie kluczyka w klamce, czy zamykaniu okien na czas naszej nieobecności. Nie dajmy się także zwieść pustym obietnicom i zapewnieniom – zawsze prośmy o stosowny certyfikat dowodzący, że całe okno, a nie tylko jakaś jego część, jest antywłamaniowa. Ten rodzaj okien to niewątpliwie spory wydatek, jednak nasze bezpieczeństwo nie ma policzalnej ceny, a zakup takiej stolarki to najlepsza inwestycja. Stawiajmy na jakość i solidność, począwszy od wybrania okien po ich nienaganny montaż.

(1 głosów, średnia: 4,00 na maksymalnie 5)

Loading...